Za nami pierwsze 7 dni pobytu w Rimini. Czas spędzony przez ten tydzień podzielony był pomiędzy zajęcia z języka włoskiego i pracę. Nowością dla nas jest tzw. „włoska sjesta”. Sjesta to włoska świętość. W czasie jej trwania sklepy, restauracje, bary, obiekty użyteczności publicznej, a nawet stacje benzynowe mogą być zamknięte.
Kilka rzeczy, których już zdążyliśmy się o Włoszech i Włochach dowiedzieć i zaobserwować:
- Włosi za kierownicą mają iście ułańską fantazję!
Jeśli myślicie, że na naszych drogach pełno jest piratów drogowych to zapraszamy do Włoch. Samochód do jazdy po mieście ma jeździć, nie musi być elegancki. Włosi parkują gdzie się da i nie przejmują się drobiazgami. Zarysowane auto? I co z tego, przecież jedzie!
Włoch jedzie do przodu i nie patrzy do tyłu, zmienia pas ruchu znienacka, co z tego, że ten z tyłu trąbi? Niech trąbi. Jeśli nie chcesz rozbić samochodu o gwałtownie skręcającego Włocha, pamiętaj o zachowaniu odpowiedniej odległości.
- Prawdziwy Włoch cappuccino pije tylko do godziny 11.00 rano. Jeśli poprosisz o nie później, owszem dostaniesz, ale włoski barista popatrzy na ciebie jak na kosmitę. Po południu pije się espresso.
- My, Polacy, przywykliśmy jeść obfite śniadanie i lekką kolację. Tymczasem Włosi wyznają kompletnie odwrotną filozofię żywienia się. Włoskie śniadanie to jedynie kawa i coś słodkiego, rogalik, bułeczka z miodem lub nutellą.
Wspaniałym uwieńczeniem tygodnia była niedzielna wycieczka do Wenecji, gdzie wspólnie z przewodnikiem zwiedzaliśmy jej najbardziej charakterystyczne miejsca, przemieszczając wąskie uliczki.
Wenecja to miasto odwiedzane każdego roku przez 30 milionów turystów. Położone jest na bagnistych wysepkach Adriatyku i tworzy zespół mostów oraz kanałów. Swoista architektura i nietypowe położenie miasta sprawiły, że zostało ono w całości wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Wenecja to tak naprawdę 118 wysepek, tworzących archipelag, położonych na lagunie Zatoki Weneckiej. Miasto usytuowane jest około cztery kilometry od stałego lądu, dwa kilometry od otwartego morza, ma niewielką powierzchnię i podzielone jest na sześć dzielnic, pomiędzy którymi płynie Canale Grande.
Najważniejszym punktem podczas odwiedzin Wenecji był oczywiście Plac św. Marka i to przy nim znajdują się najważniejsze atrakcje miejskie. Niemal zawsze na placu są tłumy, o czym sami się przekonaliśmy.
Jeden z najbardziej znanych karnawałów na świecie odbywa się właśnie w Wenecji.
Il Carnevale di Venezia jest najpopularniejszym karnawałem w Europie. Żyje nim całe miasto. Ulice są pełne kolorowych, wirujących masek, muzyki i zabawy. Czas jego trwania jest zawsze inny. Zazwyczaj zaczyna się 10 dni przed Środą Popielcową i jest ostatnią zabawą przed wielkim postem.
Wszyscy byliśmy pod wrażeniem pięknych, kolorowych kostiumów i wszechobecnych masek weneckich.
Autorka: Anna Piwońska, koordynator projektu z Zespołu Szkół nr 1 w Liskowie.










